Powracam i przepraszam...

Siemka. Sorry że tak długo nic nie robiłem. Bo mi się nie chciało!! A to już ze 2 miesiące!! Obiecałem że będe pisał jakąś opohiste (opowieścio historie) fantastyczną. Napisałem wstęp... Zaczołem już drógi roździał... Ale zrozumiałe że to nie ma sęsu. I tam mało osób wchodzi na takie blogi. I czemu miałby wejść akurat na mój. No i też nie chciało mi się pisać tyle :-P.No bo ze mnie straszny leń! Niedługo wykasuje ten wstęp mojej opohisty. Tylko zaśmieca mój blog. No to by było na tyle. NARA!!!